Welcome to the Temple of Zeus's Official Forums!

Welcome to the official forums for the Temple of Zeus. Please consider registering an account to join our community.

Polish Translation Thread

Tłumaczenie artykułu wykonanego przez Arcykapłana Hooded Cobra 666:
https://ancient-forums.com/threads/why-we-must-succeed-why-we-can-do-it.303242/

Dlaczego musimy odnieść sukces i dlaczego możemy to osiągnąć

Od około 17 wieków ludzkość pozostaje w stanie głębokiej nieświadomości w odniesieniu do swoich Pradawnych Bogów, swoich duchowych korzeni, a przede wszystkim duchowej wiedzy. W rezultacie ludzkość została wprowadzona w błąd i popadła w duchowe zniewolenie, co ma następujące konsekwencje:

1. Niewykorzystany potencjał duchowy
2. Upadek społeczny i etyczny
3. Przestępczość i Niekontrolowany Obłęd Zła
4. Brak rozwiązań i coraz większy brak uznania dla naszych duchowych mocy.

Jaki jest tego skutek ? Ludzkość cierpi znacznie bardziej, niż powinna. Popełniamy wiele błędów. Wiele pomyłek. Kłótnie, zamieszanie, oddalenie od Prawdy i fałszywe nadzieje nękają ludzkość. Sytuacja ta jest dość tragiczna, a im dłużej trwa, tym cykl negatywnych wydarzeń pochłania coraz więcej ludzi, co ma katastrofalne konsekwencje.

Ci, którzy podążali Ścieżką Bogów, wiedzą, że Bogowie istnieją, dają wskazówki, nadzieję, trafne rady i ogromną siłę, aby stawić czoła temu, co mamy przed sobą jako grę życia. Nazywam to grą, ponieważ rzeczywiście czasami zdarzają się tak tragiczne rzeczy, że nie można naprawdę uwierzyć, że są one prawdziwe.

Zewista jest daleko od tych wydarzeń, które mają miejsce wokół nas. Nawet gdy ktoś jest tylko blisko Bogów, rzeczy zaczynają się zmieniać. Jest to moc Bogów, która przepływa przez daną osobę i zaczyna ją przemieniać. Zewista, który podążał tą ścieżką, wie, o czym mówię. Kiedy stanie się to „normą”, wiele negatywnych przeszkód dla ludzkości zostanie usuniętych. Ludzkość rozwinie skrzydła.

Nie musimy czekać na „całą ludzkość” i mamy szczęście, że wiemy, iż możemy zacząć od siebie. Już samo to bardzo nam pomaga. Wyobraźcie sobie jednak, co się stanie, gdy na przykład ktoś ma rodzinę lub planetę pełną Zewistów. Albo planetę, która tak wygląda. Po pewnym czasie Złoty Wiek nie wydaje się już tak odległy. Obecnie znajdujemy się w samym środku rewolucji technologicznej i gdybyśmy mieli ludzi, którzy potrafiliby nią zarządzać w sposób duchowy, moglibyśmy śmiało powiedzieć, że zmierzamy ku Złotemu Wieku.

Chociaż jeszcze nie dotarliśmy do tego punktu, nie oznacza to, że jako jednostki nie możemy iść naprzód i nie pozostawać w tyle. Kiedy ktoś doświadcza jasności i spokoju Bogów, rozumie, że tak się stanie, tak czy inaczej. Im więcej ludzi, tym lepiej.

Świat będzie jednak robił to, co robi, ponieważ podporządkował się pewnym fałszom, które obecnie go hamują.

Każdego dnia, kiedy wychodzę na zewnątrz, jestem zszokowany poziomem negatywności, bólu i nieszczęścia, które wszyscy jako gatunek musimy znosić, tylko z powodu naszej duchowej ignorancji. Zbrodnie i inne tego typu rzeczy, które mają dziś miejsce codziennie w wielu miejscach na świecie, były nieznane ludziom 20 lub 30 lat temu.

Wiele osób jest zmuszonych żyć jako przegrani i bez nadziei, tylko dlatego, że ludzkość nie wie nic o duchowości i straciła najważniejszą rzecz, która mogłaby zapewnić wszystkich, że mogą żyć lepiej: swoje dusze.

Dusza i wiedza duchowa nie tylko promują lepsze zdolności ludzi do przetrwania, współistnienia i odnajdywania swojej drogi, ale także prowadzą do bardzo jasnej ścieżki ostatecznego udoskonalenia wspomnianej duszy. Przejawia się to w zachowaniu, w odchodzeniu od bezsensownego zła, ale także w tworzeniu silniejszych ludzi, którzy potrafią oprzeć się negatywnym emocjom i nauczyć się je kontrolować w swoim życiu.

Jeśli osiągniemy punkt, który opisuję, będziesz codziennie wychodzić na zewnątrz i doświadczać czegoś zupełnie przeciwnego. Chociaż ludzie będą potrzebowali czasu, aby osiągnąć wyższy poziom istnienia, zamiast mierzyć się z tymi wszystkimi rzeczami i obarczać nimi innych, dobro zacznie stale przeważać nad złem. Nie mogę się doczekać dnia, w którym wyjdę na zewnątrz i zobaczę to w większości przypadków.

99,9% ludzi odniesie korzyści, jeśli powyższa sytuacja zostanie przezwyciężona dzięki wiedzy duchowej i ponownemu połączeniu się z Bogami. Nikt tak naprawdę nie ma nic do „stracenia” w tym procesie, który będzie obejmował lepsze cele dla ludzi, Bogów, którzy są ważni i istnieją, aby nam pomagać, a przede wszystkim jasne cele, do których ludzkość może dążyć.

Tylko 0,01% będzie temu „”przeciwna”, ponieważ ta kategoria ludzi żywi się ludzkim strachem, ignorancją i fałszem, aby „prosperować i przetrwać”. Istnienie ludzi nie powinno być nadużywane i budowane wokół tego, co chce zrobić 0,01% w odniesieniu do zniewolenia ludzi, pozostawiając ich bez nadziei lub niszcząc ich dusze. Im bardziej ludzkość angażuje się w tę bezsensowną grę, tym gorzej dla wszystkich ludzkich dusz.

Powyższe 0,01% tworzy systemy, fałszywe religie typu „Trójca Abrahamiczna” i wszelkiego innego rodzaju opresyjne twory, które wydobywają z ludzi to, co najgorsze. Powoduje to brak równowagi w gatunku ludzkim. „Jesteś grzesznikiem, jesteś bezwartościowy, jesteś bezużyteczny” i wszelkiego rodzaju inne negatywne opinie są rzucane na ludzi, którzy zgadują, co robią; stają się oni tą negatywnością i myślą, że to „Bóg” tak postępuje.

Rzeczywistość jest odwrotna. Ludzie są użyteczni, dobrzy i mogą popełniać błędy, ale są przeznaczeni do dobrych rzeczy. To przeznaczenie zostało ustalone przez Bogów i we wszystkich starożytnych cywilizacjach, które naprawdę miały znaczenie. Istnieli przewodnicy i wiedza duchowa, które służyły w osiągnięciu tego celu. Teraz nie ma nic. Tylko puste brednie.

Są na tym świecie rzeczy, których nie powinno być. Nie jest to prawidłowy nawyk, aby codziennie otwierać wiadomości i widzieć nieustanne wojny, kobiety gotujące swoje dzieci w kuchence mikrofalowej, samotność, zadłużenie i inne problemy, które osiągnęły status epidemii. Są one sprzeczne z życiem i wskazują na niepowodzenie w organizacji życia, ale także na poważny brak zrozumienia i empatii w odniesieniu do boskiej esencji między ludźmi.

Tragiczna porażka tego podejścia wynika głównie z fałszywego systemu duchowego, który obecnie „wyznaje” ludzkość, tj. Chrześcijaństwo, Islam i Judaizm, które współtworzą upadek ludzkości, ale przedstawiają się jako bezsensowne i wprowadzające w błąd „lekarstwa”.

Musimy odnieść sukces i zrozumieć, że Świątynia Zeusa ma do odegrania historyczną rolę w tej sprawie. Tak, dotyczy to wszystkich. Jeśli kiedykolwiek natknąłeś się na to miejsce, to nie bez powodu; jest ono zarówno dla Ciebie, jak i dla innych na tym świecie. Trzeba mocno trzymać się tego przekonania, gdy światło objawia się w życiu, ale trzeba też mocno trzymać się światła, aby nie zostać pochłoniętym przez negatywne siły egzystencji. Można je pokonać, pod warunkiem, że ludzkość zwróci się ku Bogom i światłu.

Na koniec chciałbym zakończyć faktem, który Starożytni znali bardzo dobrze. Jeśli chodzi o wcielenie i rozwój duszy [o czym wie wiele osób na świecie, ale nie wie, jak podejść do tego tematu], wszyscy ludzie znajdą się na poziomie, o który walczyli w swoim życiu. Ci, którzy tworzą dla ludzkości niekończącą się ciemność i negatywność, w końcu poniosą za to konsekwencje. Ci, którzy próbują podnieść ludzkość na wyższy poziom, w końcu ujrzą te wyższe płaszczyzny, o które walczyli.

Czy wszyscy się na to zgodzą? Być może nie. Ale czy ci, którzy się zgodzą, otrzymają moc, będą kształtować swoje przeznaczenie i piąć się po drabinie duchowej ewolucji? Tak. Czy potrzebujecie do tego zgody twórców obecnej epoki? Nie, nie potrzebujecie. Zgoda i wiedza, których potrzebujecie, są czymś, co dajecie sobie sami. Ci, którzy dali sobie ten dar darów, muszą pozostać niezachwiani w tym zrozumieniu.

Niechaj wszyscy będą błogosławieni i dziękuję, i wieczne błogosławieństwa dla was wszystkich.

-Arcykapłan Hooded Cobra 666
 
Tłumaczenie artykułu wykonanego przez Arcykapłana Hooded Cobra 666:
https://ancient-forums.com/threads/the-heroic-path-learning-to-stand-strong.302581/

Droga Bohatera: Lekcja O Tym Jak Być Silnym

Z powodu wroga i niekończących się błędnych wyobrażeń na temat życia większość ludzi nie ma pojęcia, jak naprawdę wygląda życie. Trudności, niepokój lub niepewność są postrzegane jako coś bardzo negatywnego, czego należy unikać, podczas gdy samozadowolenie, słabość i pogrążanie się w tym, co się wie, są postrzegane jako „życie”. Życie jest czymś więcej.

Niektórzy żyją w bezpiecznym otoczeniu, inni w skrajnym cierpieniu, a jeszcze inni po prostu nie mają pojęcia lub żyją w okolicznościach, w których nie „odnaleźli się” jeszcze w życiu. Większość ludzi słyszy, że nie wolno im popełniać błędów, angażować się, że okultyzm jest dziełem „diabła” i wiele innych gróźb, takich jak to, że nie wolno zbliżać się do Bogów, czy też, powiedzmy, wstępować do Świątyni Zeusa. Strach panuje nad biednymi duszami, a dusza, która jest biedna, zmaga się z ciągłym cierpieniem i ignorancją, dopóki nie zrozumie, jakim kosztem jest niepodejmowanie żadnych działań na rzecz własnego rozwoju.

Na Boskiej Ścieżce człowiek stopniowo staje się Bogiem. Aby stać się Bogiem, trzeba najpierw nauczyć się robić rzeczy ludzkie, często niedoceniane przez ludzi, a często wszyscy chcą pominąć część ludzką, której nie można pominąć. Bycie człowiekiem wymaga prób i błędów, a te błędy mogą powodować wiele dyskomfortu. Porażka jest również częścią ludzkiego doświadczenia, dzięki czemu później można zrozumieć zwycięstwo i osiągnąć rozwój. W końcu może nastąpić triumf. Droga do triumfu w każdej sprawie będzie napotykać opór, czy to ze strony samego siebie, złych nawyków, życia zewnętrznego, czy też reformy swojej świadomości, aby odnieść sukces.

Proces ten brzmi oczywiście bardzo pięknie i rzeczywiście taki jest, ale wielu uważa, że będzie on łatwy lub że Przebóstwienie jest po prostu sytuacją „łatwego trybu” we wszystkich sprawach i działaniach. Tak nie jest.

W Starożytnym Świecie ścieżka ta nazywana była „”Drogą Bohatera”. Była ona związana z próbami, poświęceniami, wzmocnieniem, rozwojem i najwyższą ewolucją dla osoby, która ją podjęła, ale ponieważ była to ścieżka ewolucji, zawierała zarówno trudności, jak i rzeczy do pokonania. Prace Herkulesa są tego symbolem, a wszystkie prace zawierają zakodowane przesłania, które nazywane są pracami, ponieważ wymagają pracy. Wykonanie tych zadań wymaga również wiedzy i inteligencji, ale przede wszystkim odwagi. Innym słowem określającym to pojęcie jest „próby”. Próby wiążą się również ze strachem, niepewnością i możliwością porażki.

Powszechnie uważa się, że jeśli nawet nie spróbujesz, na pewno przegrasz. Kiedy nawet nie próbujesz, twoje szanse na przegraną są absolutne. Michael Jordan powiedział: „Nie trafisz 100% rzutów, których nie wykonasz”. Pamiętam to z lat mojej młodości jako absolutną i niezbywalną zasadę (tak, jestem wielbicielem Michaela Jordana z oczywistych powodów). Jeśli nigdy niczego nie próbowałeś, to już przegrałeś.

Kiedy ktoś wkracza na tę ścieżkę, nie ma pojęcia, czego się spodziewać. Nie wie, czy warto próbować, czy waha się, czy w ogóle próbować, lub nie widzi powodu, dla którego miałby próbować.

Próbując i działając, zmniejszasz to absolutne 100% do coraz mniejszego poziomu, aż osiągniesz 1% wskaźnika niepowodzeń, czyli odniesiesz sukces.

Bogowie udzielają ogromnej pomocy i wskazówek, ułatwiając wiele rzeczy, ale sama ewolucja wymaga również, aby człowiek dążył do celu, zmieniał nawyki i ostatecznie dokładał wszelkich starań, aby przemienić się poprzez swoją pracę. Praca ta staje się bardzo satysfakcjonująca, gdy już się ją opanuje, a wraz ze wzrostem mocy inni ludzie będą postrzegać cię jako „gorszego” w tym sensie, że zaczniesz dostrzegać, iż są oni bardzo kapryśni i ostatecznie ofiarami losu. Kiedy rozpoczynamy swoją drogę jako istoty ludzkie, z definicji jesteśmy całkowicie w szponach losu, na dobre lub na złe [astrologiczne - karmiczne] i nie rozumiemy, że możemy, że tak powiem, mieć możliwość wytyczenia własnej ścieżki.

Każde słowo związane z Drogą Bohatera ma związek z pracą, wysiłkiem, tworzeniem, determinacją i wszystkimi tymi rzeczami, które wzmacniają i zwiększają moc.

Wzrost naszej mocy nie nastąpi poprzez lenistwo, samozadowolenie lub rzeczy związane z minimalnym lub zerowym wysiłkiem i poświęceniem. Jeśli szukasz mocy i prawdy, bądź gotowy na stopniowe próby, aby osiągnąć coraz wyższe poziomy mocy. Ta moc przynosi spokój i mądrość, ale ten spokój mądrości jest osiągalny, ponieważ pokonuje się poprzednie próby, a po ich przejściu wydają się one łatwe. W ten sposób zyskuje się panowanie nad życiem, losem i innymi sytuacjami, które bardzo łatwo przytłaczają innych ludzi. Oni nie są wyszkoleni, ale ty jesteś wyszkolony.

Rolą Bogów jest pomóc ci przejść przez to, poprowadzić cię, dać ci siłę, która uzupełnia twoją własną, abyś mógł zamanifestować te moce i stać się potężnym władcą tych mocy. Kiedy ktoś prosi o przyjemność, wolność lub wyzwolenie, staje bezpośrednio przed tym, co je ogranicza, wewnętrznie lub zewnętrznie, i jest wzywany przez życie i Bogów do rozwiązania tych problemów, najpierw dla siebie, a potem dla innych. Nie ma innego sposobu.

Ludzie, których spotykasz w życiu i o których myślisz, że „mają łatwo”, dzielą się tylko na dwie kategorie. Pierwsza to ci, którzy tak naprawdę nie mają łatwo (tj. wyobrażasz sobie, że mają, opierając się na założeniach), a druga to ludzie, którzy czerpią korzyści z pracy innych (na przykład rodziny lub rodziców). Oczywiście druga kategoria w końcu się wyczerpuje i każdego dnia trzeba stanąć na własnych nogach.

Tytuł tego seminarium ma na celu przypomnienie wam, że musicie być silni na swojej drodze. Bogowie doskonale wiedzą, że może to być stresujące, i doskonale wiedzą, że możecie być zupełnie początkujący, ślepi na duchową rzeczywistość, i chcę was zapewnić, że są bardzo empatyczni i w pełni rozumieją wasze ograniczenia. Kochają nas wszystkich pomimo naszych wad i ograniczeń, a ich miłość jest tak wielka, że zamiast patrzeć na nas i oczekiwać, że będziemy niewolnikami proszącymi o łaski (sługusami), uczą nas, jak stanąć na własnych nogach i zacząć szanować, kochać i rozwijać siebie.

Ogólnie rzecz biorąc, możesz również spotkać się z wieloma sytuacjami, które wydają się „nierozwiązywalne”, „niemożliwe” lub w inny sposób bardzo trudne w Twoim życiu. Jest to normalne. Jest to część planu. Niektóre rzeczy mogą być „niemożliwe”, ale nie jest to stan który będzie trwał na zawsze. Jesteśmy istotami wiecznymi, które ewoluują w cyklu wcieleń. To, co obecnie jest niemożliwe, dzięki mocy i wiedzy staje się możliwe. W jaki sposób? Sprawiamy to, angażując się w te sytuacje.


Zakres niemożliwych czynności może obejmować od ograniczenia spożycia cukru lub papierosów, przez poprawę sytuacji finansowej z ruiny, po utrzymanie dobrego zdrowia w bardzo trudnym środowisku, aż po robienie pewnych rzeczy, które inni mogą uznać za legendarne. Wszystko, co „niemożliwe” lub trudne do osiągnięcia, rozwija ciebie, a tym samym rozwija innych wokół ciebie. Kiedy więc życie cię powala, musisz pamiętać, że upadek jest również częścią wyższego celu, jakim jest twoja ewolucja, nauka zarządzania sobą i swoją rzeczywistością oraz zawsze podnoszenie się na nogi.

Jeśli chcesz osiągnąć zwycięstwo, podejmij wyzwania. One nadejdą; rozpocznij wyzwanie i nie bój się błędów. Triumf należy tylko do tych, którzy podejmują wyzwania.

- Arcykapłan Hooded Cobra 666
 
Tłumaczenie bardzo ważnego dla nas Zewistów artykułu wykonanego przez Arcykapłana Hooded Cobra 666:
https://ancient-forums.com/threads/difficulties-in-life-using-the-force-of-the-gods-within.304518/

Trudności w życiu: Wykorzystanie mocy Bogów która drzemie wewnątrz nas

Nie ma życia ani procesu egzystencji i ewolucji bez energii oporu. Wszechświat został zaprojektowany, a zwłaszcza świat materialny, tak aby dusza mogła wcielać się i ewoluować poprzez materialne ciało. Oznacza to, że człowiek jest narażony na polaryzację: pozytywną i negatywną, problem i rozwiązanie, szczęście i smutek, życie lub śmierć. W tym życiu doświadczymy tego wszystkiego bezpośrednio lub pośrednio i nie ma od tego ucieczki.

Jednak właśnie to sprawia, że proces życia jest sam w sobie wartościowy. Gdybyśmy żyli tylko w jednym z tych stanów, dusza nie mogłaby się w ogóle rozwijać.

Nie ma co do tego żadnych wątpliwości, że wszyscy mamy problemy, trudności i tak dalej. Niektórzy mają ich „więcej”, a inni „mniej”, ale wszyscy mamy swój udział w tym, co nazywamy przeciwnościami losu. Nawet jako zwolennik Zewizmu nie można w pełni uciec od konsekwencji tego prawa rzeczywistości, ale jednocześnie błędne jest myślenie, że należy od niego uciekać.

Nie należy dążyć do życia bez żadnych „problemów”. Jeśli nie masz żadnych problemów, prawdopodobnie nie próbujesz niczego osiągnąć. Jeśli nie próbujesz niczego osiągnąć, oznacza to, że nie próbujesz rozwijać siebie ani swojego życia.

W miarę rozwoju w Zewiźmie nie zmienia się podstawowe prawo wyjaśnione powyżej, które zawsze będzie istnieć. Jednak radykalnie zmienia się skuteczność, z jaką radzisz sobie z problemami. W miarę jak zaczynasz uzbrajać się w determinację, wiarę, wiedzę duchową i zrozumienie świata, coraz szybciej zaczynasz rozwiązywać swoje problemy, znajdujesz rozwiązania, a kiedy życie wywiera na ciebie presję, ewoluujesz niezależnie od tego i wykorzystujesz to, co w innym przypadku byłoby dla ciebie tylko źródłem cierpienia, czyli problemy. Nie ma życia bez problemów i każdy, kogo znasz, je posiada.

Dzięki Zewizmowi możesz również znacznie ograniczyć problemy wewnętrzne, egzystencjalne [takie jak zamglenie umysłu, błędne założenia, ciężar na umyśle]. Dzięki temu procesowi, bez względu na to, co się wydarzy, będziesz w większości przypadków spokojny, w granicach rozsądku. Kiedy więc życie podaruje ci cytryny, będziesz wiedział, jak zrobić z nich lemoniadę. W rezultacie staniesz się dobry w robieniu lemoniady. W końcu będziesz chciał cytryn, aby móc zrobić lepszą lemoniadę. Nie ma na świecie lepszego uczucia niż pokonanie problemów, które kiedyś pokonywały ciebie.

Osoby, które mają wszystko poukładane i są obdarzone tym, co dręczy większość ludzi, na przykład bogactwem lub czymkolwiek innym, również muszą znaleźć nowe drogi i nowe obszary rozwoju. Nie można popadać w zastój. To, co nazywamy trudnościami w naszym życiu, może w rzeczywistości być zaproszeniem do rozwoju. Zmieniając swoje nastawienie, nie będziesz już cierpieć z powodu 95% tego, co ludzie definiują jako „problemy”. Zobacz, dokąd prowadzi większość osób, które tego nie robią, a kiedy osiągniesz to, o czym tutaj mówię, w większym stopniu, ujrzysz światło Bogów i w pełni zrozumiesz ich przewodnictwo oraz ich istnienie.

Jeśli cofnę się, powiedzmy, o 15 lat wstecz, widzę, że wtedy miałem wiele problemów, które mnie przytłaczały. Czasami narzekałem, ale przeważnie nie; jednak ciężar był odczuwalny. Przed poznaniem Zewizmu nie wiedziałem, jak naprawdę sobie z tym radzić. Obserwowałem, jak ludzie radzą sobie z problemami – zaprzeczają im, nie stawiają im czoła, pozwalają, by problemy ich niszczyły lub biegły swoim biegiem, nie próbując ich rozwiązywać.

Wtedy właśnie dołączyłem i Bogowie zaczęli mi pomagać, zmieniając moje nastawienie. To uratowało moje życie wewnętrzne bardziej niż jakiekolwiek czynniki zewnętrzne. Wydaje się, że świat zewnętrzny podąża za tym. Jednak świat zewnętrzny, nawet jeśli się poprawi, może nie naprawić złego nastawienia. Tak więc sedno tkwi w nas samych.

Obecnie stoję przed wieloma wyzwaniami, ale dzięki zmianie sposobu myślenia, którą osiągnąłem dzięki opisanym powyżej procesom, moje życie znacznie się poprawiło. Poprawa nie oznacza, że prowadzę beztroskie życie. Wciąż pozostaje wiele do zrobienia w tej kwestii. Zawsze tak jest. I to jest właśnie DOBRE!

Wręcz przeciwnie, moje życie nigdy nie wymagało tak intensywnej opieki jak dzisiaj, ale jednocześnie umiejętność doceniania, szanowania i czczenia życia jako dzieła Bogów, bez względu na to, co się dzieje, jest sekretem, który, jak się przekonasz, bardzo cię wzbogaci. Zmniejszając dystans między wyzwaniem, które kiedyś cię dominowało, a tym, że teraz to ty nim rządzi, zyskujesz wiarę w siebie i pewność siebie. Ta pewność siebie buduje charakter. Charakter daje ci bardzo pożądaną siłę, której potrzebujesz, aby przetrwać, a później rozwijać się.

A po pewnym czasie spojrzysz wstecz i powiesz: „To ja pokonałem te trudności?”, a następnie zadasz sobie pytanie i przekonasz się, że rzeczywiście wewnętrzna siła Boga, którą nosisz w sobie, jest wspierana przez ciebie, aby wyjść na powierzchnię. I że Bogowie faktycznie pomagają ci, gdy pomagasz sobie sam. To jedna z dróg: pozwolić wewnętrznej mocy Boga pomóc ci w pokonywaniu życiowych wyzwań i zaakceptować je jako rozwój, albo zaprzeczyć tej swojej zdolności i zdecydować się na pogrążenie się w trudnościach.

To, co postanawiamy, głęboko nas określa i będzie również określać naszą rzeczywistość tutaj. Zewista stanie się Zewistą, gdy zrozumie tę koncepcję i zastosuje ją w codziennym życiu, mentalności i działaniach. Dzieje się to w odpowiednim czasie. Ale kiedy naprawdę się to stanie, życie zmieni się na zawsze, ponieważ TY się zmieniłeś.

Zacznij narzekać i pozwól, aby to cię przygnębiło, a wtedy będziesz cierpieć podwójnie. To twój wybór, a także nieświadomy wybór wielu niewolników. Zobaczysz płaczących miliarderów, którzy dokonują tego wyboru, oraz ludzi znajdujących się na granicy życia i śmierci, uśmiechających się i żyjących tak, jakby każdy oddech był najpiękniejszą rzeczą na świecie. Pierwsi cierpią, drudzy żyją. Obie grupy cierpią, ale z innego powodu i podchodzą do zagadnienia w inny sposób.

Zacznij zmieniać swoje nastawienie na bardziej pozytywne, a świat zacznie wyglądać jak plac zabaw, gdzie zawsze możesz być w lepszym nastroju, a problemy będą wyglądać jak zabawki. Tak jak dziecko chce rozwiązać kostkę Rubika, tak Twoje problemy będą wyglądać jak błogosławieństwa, które wymagają treningu, żeby je osiągnąć.

Następnym razem, gdy napotkasz problem, spór lub cokolwiek innego, co sprawia ci kłopot, tak, nie spodoba ci się to i możesz się zdenerwować. Ale pomyśl w głębi duszy: teraz jest to coś, dzięki czemu mogę się rozwinąć, naprawić i pokonać. Wtedy zobaczysz, jak bardzo zmieni się twoje postrzeganie, ponieważ wtedy podążasz ścieżką Zewizmu. Kiedy stanie się to nawykiem i będzie przebiegało naturalnie, twoje postrzeganie życia zacznie się zmieniać. Prawdziwa siła będzie pochodzić z twojego wnętrza i ostatecznie zaczniesz się rozwijać dzięki przeszkodom, zamiast dusić się pod ich ciężarem.

Zaufaj sile Bogów, którą masz w sobie i pozwól jej się wyrazić. Wiedz, że możesz pokonać przeszkody. Jeśli masz wątpliwości, miej wiarę, że wątpliwości te zostaną usunięte, a ty będziesz się rozwijać. Następnie podążaj w tym kierunku. Jest to ostateczny test wiary i dowód, że kiedy Bogowie i nasza wewnętrzna Boska moc widzi, aktywuje się, aby pomóc nam przejść przez wyzwania. Miej w to niezachwianą wiarę, a jeśli ona się zachwieje, przywróć ją, aż stanie się niezachwiana. Wtedy będziesz posiadać jeden z najważniejszych kluczy w Zewiźmie: klucz do pokonania samego siebie.

-Arcykapłan Hooded Cobra 666
 

Al Jilwah: Chapter IV

"It is my desire that all my followers unite in a bond of unity, lest those who are without prevail against them." - Shaitan

Back
Top